Lubisz jeść?
Ależ pytanie w Wielkim Poście… A taki lin w śmietanie…Hmmm…
W dzisiejszej Ewangelii czytam, że Syn zwany marnotrawnym, żywi się nawet strąkami. Tymi od świń. Ech. chyba nie za dobrze miał, co?
Oscar Wilde powiedział mądrze: „Ludzie znają dziś cenę wszystkiego, nie znając wartości niczego”.
Tak sobie myślę o tych strąkach, ze dały one temu facetowi wiele do myślenia. Czasem śmietnik w naszym życiu nam nic nie „objawi”, najlepszy kumpel, przyjaciółka – nic nie pomoże (przecież miał się z kim bawić ten Syn, miał towarzystwo). I nic. I taki strąk dał mu odpowiedź. Jadł, przeżuwał ten specyjał, nie byle jaki. Nie wierzysz? Przeczytaj do końca:
bogate w białko, które jest niezbędnym składnikiem odżywczym w okresie dorastania, dla sportowców, kobiet w ciąży, itd. Najwięcej białka zawierają suche ziarna soi i soczewicy, następnie grochu i fasoli (mają więcej białka niż mięso!),
bardzo pożywne i bogate w węglowodany, dostarczają dużo energii,
bogate w wielonienasycone kwasy tłuszczowe,
zawierają duże ilości błonnika, który jest niezbędny do zwalczania zaparć, regulowania poziomu cukru we krwi i cholesterolu,
bogate w składniki mineralne, takie jak żelazo, wapń, fosfor, magnez, jod , potas.
zawierają witaminy z grupy B, które pozwalają regulować centralny układ nerwowy i zapobiegać stanom lękowym, stresowi i depresji. Mają większą zawartość witaminy B, potasu, magnezu, fosforu i żelaza niż porównywalna porcja mięsa;
Doczytałeś Drogi Czytelniku do końca?? On też. Syn zrozumiał, że stracił swoją siłę na banały, co więcej, nie wzmocnił się. A tego nie dał mu strong – strąk.
To dał mu dopiero Ojciec, te wartości znalazł z powrotem u Niego. Jutro niedziela, czas wrócić do Ojca. No chodzże wreszcie!
Dobrego Postu Braciszkowie i Córkowie!